Obiecałam ostatnio, że pokażę Wam, jak odpoczywałam :) Inspiracji, kolorów, smaków i zapachów było tak wiele, że mogłabym spokojnie zrobić jeszcze kilka marokańskich scrapów :) Ale to może w przyszłości :)
Album 20x15cm :)
Dzisiaj krótka historyjka. Mogę policzyć na palcach jednej ręki ilość snów, jakie miałam przez ostatnie 20 lat. A w tym miesiącu dzieją się dziwne rzeczy, bo przyśniło mi się już jakieś 15 błogich historii.
Jeden z tych snów był... scrapem. Dlatego po przebudzeniu postanowiłam te marzenie senne odtworzyć.